Powszechny dostępu do Internetu sprawia, że informacje dotyczące zdrowia są ogólnie dostępne. Pandemia koronawirusa jeszcze bardziej umocniła pozycję Internetu jako głównego źródła informacji o zdrowiu i chorobie. Internet rządzi się swoimi prawami, m.in. że liczy się ilość informacji a często nie ich jakość. Każda treść wywołująca sensację sprzyja „klikalności”, co jest promowane przez mechanizmy mediów społecznościowych. Ludzie chętnie reagują na tego typu treści poprzez ich komentowanie i udostępnianie.