
dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska – Prezes Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Ibuprofen to jeden z najczęściej stosowanych leków, będący przedstawicielem niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ). Wykazuje on działanie przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i przeciwzapalne. Jego rejestracyjne wskazania obejmują:
– bóle o słabym i umiarkowanym stopniu nasilenia, np. bóle głowy, bóle miesiączkowe, urazy,
– bóle z towarzyszącym stanem zapalnym, np. bóle kostne i stawowe, w chorobach o podłożu
reumatycznym,
– gorączkę, także towarzyszącą chorobom infekcyjnym.
Ibuprofen może być jedynym składnikiem leku lub może być substancją preparatu złożonego. Dostępny jest w postaci tabletek, kapsułek miękkich i do żucia, drażetek, zawiesin doustnych, kremu, żelu, czopków, aerozolu na skórę czy roztworu do iniekcji. W zależności od postaci jest dostępny jako lek bez recepty, tzw. OTC (znaczna większość postaci), lek wydawany z przepisu lekarza, tzw. lek Rp., lub stosowany jest w lecznictwie zamkniętym, tzw. lek Rpz. Także w zależności od postaci, w jakiej występuje ibuprofen, jest on wskazany do stosowania u dzieci od 3 miesiąca życia, niektóre postacie u dzieci powyżej 6 roku życia i osób dorosłych.
W marcu bieżącego roku, pojawiły się niespójne informacje dotyczące możliwości stosowania ibuprofenu przy zakażeniu koronawirusem SARS-Cov-2. Sugerowały one, iż zażywanie ibuprofenu niekorzystnie wpływa na zakażenie tym wirusem oraz przebieg choroby nim spowodowanej – COVID-19.
Czasopismo Lancet, 11.03.2020 r. opublikowało badanie „Are patients with hypertension and diabetes mellitus at increased risk for COVID-19 infection?”, w którym znalazła się informacja o możliwej korelacji pomiędzy gorszym przebiegiem zakażenia koronawirusem a stosowaniem niektórych leków (ibuprofenem, lekiem na cukrzycę, lekiem na nadciśnienie tętnicze). Autorzy wysnuli taką hipotezę w oparciu o to, iż z grupy 52 pacjentów z COVID-19, zmarłych 32 pacjentów miało choroby współistniejące, takie jak nadciśnienie tętnicze czy cukrzyca, a u części chorych z tymi chorobami współistniejącymi stosowano wyżej wymienione leki. Założono zatem, że to stosowanie tych leków mogło spowodować śmierć tych osób.
Następnie o przeciwskazaniach do stosowania ibuprofenu w przebiegu zakażenia koronawirusem SARS-Cov-2 wypowiedział się francuski Minister Zdrowia – Olivier Véran, twierdząc, iż w uniwersyteckim szpitalu w Tuluzie, podobno stan czterech młodych pacjentów chorujących na COVID-19 pogorszył się, kiedy zastosowano u nich ibuprofen. Chwilę po tym szpital wydał oficjalne oświadczenie przeczące jego słowom.
Hipotezę dotyczącą negatywnego wypływu ibuprofenu na przebieg zakażenia koronawirusem SARS-Cov-2 zdementowały czołowe światowe instytucje zajmujące się zdrowiem i farmakoterapią. Oficjalne oświadczenie o braku jakiegokolwiek związku wydały:
– Światowa Organizacja Zdrowia (WHO),
– Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA),
– Europejska Agencja Leków (EMA),
– Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
(URPLWMiPB) – polski organ odpowiadający FDA i EMA.
W oparciu o aktualną wiedzę medyczną, nie ma żadnych dowodów naukowych dotyczących przeciwwskazań do stosowania ibuprofenu w przebiegu zakażenia SARS-Cov- 2.
Należy podkreślić, iż obecnie leczenie zakażonych SARS-Cov-2 i zdiagnozowanych na COVID-19 ma charakter objawowy. Wśród objawów występujących podczas zakażenia i choroby wymienia się m.in. gorączkę czy bóle głowy. Leczenie tych symptomów obejmuje wręcz stosowanie leków z grupy NLPZ.