[Blog #121] Odmienności farmakoterapii u dzieci

fozz-post-202007-post5

dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska – Prezes Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Pacjent pediatryczny jest pacjentem szczególnym, gdyż różni się pod względem anatomicznym i metabolicznym od w pełni wykształconego organizmu człowieka dorosłego. Ponadto pacjenci pediatryczni nie są heterogenną grupą. Pacjenci pediatryczni to pojęcie obejmujące noworodki, niemowlęta i małe dzieci, dzieci oraz młodzież. Z tego względu leki stosowane u młodszych pacjentów działają zupełnie inaczej, a dobór farmakoterapii musi uwzględniać wiek, czy też masę ciała dziecka (zalecane bardziej niż wiek). Większość chorób, charakterystycznych dla wieku dziecięcego to ostre samoograniczające się schorzenia, dlatego warto zastanowić się czy stosowanie leków w takich przypadkach jest w ogóle konieczne. Amerykańskie statystyki podają, iż w ciągu pierwszych 6 lat życia przeciętne dziecko przechodzi:  17 lżejszych przeziębień, 7 ciężkich przeziębień,  3 infekcje ucha, 6 innych infekcji dróg oddechowych, 2 choroby z biegunką i  2 choroby o podłożu dermatologicznym,  czyli choruje 6 razy w roku. Jeżeli stan dziecka i rodzaj choroby wymagają zastosowania farmakoterapii, należy pamiętać o właściwym wyborze leku i jego postaci, tzw. pediatrycznej. Najbardziej preferowana u niemowląt i starszych dzieci jest droga doustna, do 5 r.ż. powinny być stosowane leki w postaci płynnej (np. syropy, zawiesiny, krople), ewentualnie w postaci kapsułek, z których substancja czynna może być wysypana i podana z pokarmami. U noworodków preferowane są iniekcje i czopki, zaś u dzieci starszych, np. tabletki do żucia, czy też rozpuszczalne. U dzieci należy unikać stosowania niektórych leków, np.  chloramfenikolu (u niemowląt), sulfonamidów (u niemowląt), tetracyklin, fluorowanych chinolonów, salicylanów (np. aspiryna).

Należy mieć na uwadze, że dziecko nie jest małą kopią osoby dorosłej!!! Młody organizm nie jest w pełni dojrzały, proces losu leku w takim organizmie przebiega inaczej niż u osoby dorosłej. W przypadku chorób dzieci najlepiej konsultować się z lekarzem pediatrą, jeśli nie pamiętamy jego zaleceń, pomocna będzie porada farmaceuty, warto również zapoznać się z ulotką dołączoną do leku.

[Blog #120] Jakość życia w chorobie

fozz-post-202007-post2

dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska – Prezes Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

W ostatnich latach zauważalny jest niebagatelny wzrost zainteresowania pojęciem jakości życia (ang. Quality of Life, QoL). Współczesna medycyna nie opiera się tylko na procesie rozpoznania choroby, doborze adekwatnego sposobu leczenia, lecz zwraca coraz większą uwagę na stan samopoczucia, sposób podchodzenia do choroby i radzenia sobie z nią przez samych pacjentów. Istotną wartość w procesie leczenia, oprócz czynników obiektywnych mierzonych za pomocą badań specjalistycznych, przypisuje się subiektywnym aspektom zdrowia, które wpływają na funkcjonowanie pacjenta w ważnych dla niego dziedzinach. Zatem można wyróżnić dwie  składowe jakości życia: 1) aspekt subiektywny –  oceniany przez samego chorego, dotyczy stopnia satysfakcji z życia oraz 2) aspekt obiektywny – może być oceniany przez personel medyczny, który ocenia różne parametry kliniczne chorego. Idea polepszania jakości życia ma szczególne znaczenie w przypadku pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe.

Jednoznaczne podanie definicji „jakość życia” jest praktycznie niemożliwe. Dla każdego z nas jest to termin bardzo indywidualny, uwarunkowany różnymi determinantami. Jedna z najprostszych definicji mówi o tym, że „Jakość życia to ten obszar życia ludzkiego, który danego człowieka bezpośrednio dotyczy i który jest dla niego ważny„. Rozszerzona definicja zakłada, że jakość życia jest pojęciem wielopoziomowym, łączącym wiele dziedzin życia człowieka. Na ogólną jakość życia składa się funkcjonowanie społeczne, psychiczne, fizyczne, socjalne czy emocjonalne.

Jakość życia zależy od wielu czynników. W naukach medycznych interesującym zagadnieniem jest termin określany jako „jakość życia uwarunkowana stanem zdrowia” (ang. Health Related Quality of Life, HRQL).

W medycynie jakość życia pozwala na kompleksowe postrzeganie problemów chorego. Stanowi istotne źródło informacji o funkcjonowaniu pacjenta w istotnych dla niego dziedzinach. Jakość życia jest również cennym wskaźnikiem efektów leczenia danego pacjenta. Może odgrywać także rolę przy ocenie wpływu leczenia na życie chorego.

O samoleczeniu w Radiowej Trójce


Dr hab. Dominik Olejniczak  w rozmowie z redaktorem Bartłomiejem Wasilewskim z serwisu informacyjnego Trójki Polskiego Radia opowiadał o samoleczeniu. Zachęcamy do wysłuchania!

[Blog #119] Dobre samopoczucie, czyli co ?

fozz-post-202007-post1dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska – Prezes Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

O stylu życia mówi się bardzo wiele. Styl życia definiowany jest jako sposób życia, mający na celu jak najdłuższe życie w zdrowiu, a także zachowania zmniejszające ryzyko zachorowania na choroby cywilizacyjne, będące często przyczyną zbyt wczesnej umieralności Jest to pojęcie niezmiernie szerokie, obejmujące swoim zasięgiem m.in. racjonalne odżywianie, prawidłowy sen, odpowiednią aktywność fizyczną, zaprzestanie/ograniczenie używek (papierosy, alkohol, inne substancje uzależniające) czy korzystanie z usług opieki medycznej, w postaci systematycznego wykonywania badań profilaktycznych. Coraz jednak częściej stylowi życia towarzyszy pojęcie dobrego samopoczucia (ang. well-being). Jest to pojęcie bardzo subiektywne i przez każdego człowieka zapewne inaczej definiowane. Najbardziej ogólnie można powiedzieć, iż samopoczucie jest to stan psychiczny i fizyczny odczuwany bezpośrednio przez daną osobę. Różne czynniki fizyczne i psychiczne wpływają na nasze samopoczucie. Na dobre samopoczucie, oprócz stanu zdrowia, wpływa np.: dbałość o własne ciało, odpoczynek i relaks, akceptacja siebie, umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu, relacje z bliskimi itp. Gdy czujemy się dobrze, lepiej się nam funkcjonuje w codziennym życiu. Pozytywne nastawienie często pozwala łatwiej i szybciej pokonać problemy. Z dobrym samopoczuciem związana jest pomyślność (ang. wellness), oznaczająca stan równowagi umysłu, ciała i ducha człowieka, w którym panuje uczucie ogólnego dobrobytu. Dobrostan osiągany przez zaspokajanie potrzeb we wszystkich obszarach życia oraz utrzymywanie między nimi równowagi. Wellness to obecnie światowy trend zdrowotny, którym zainteresowało się wiele osób, którzy dostrzegli, iż o własne zdrowie i samopoczucie można i należy zadbać samemu. Pojęcia takie jak styl życia, well-being czy wellness nieodłącznie wiążą się ze zdrowiem, które aktualnie definiowane jest nie tylko jak nieobecność choroby czy niepełnosprawności, ale jako dobrostan fizyczny, psychiczny i społeczny.  Pamiętaj! Twoje zdrowie w Twoich rękach!

[Blog #118] Światowy Dzień Karmienia Piersią

fozz-post-20200731

mgr Aleksandra Kielan – Dyrektor Biura Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, doktorantka w Zakładzie Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

1 sierpnia obchodzimy Światowy Dzień Karmienia Piersią. W 1990r. we Włoszech przyjęto deklarację zasad ochrony, propagowania i wspierania idei karmienia naturalnego.

Mleko mamy zaspokaja aktualne potrzeby dziecka i dostarcza mu niezbędnych składników odżywczych. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wyłączne karmienie piersią przez 6 pierwszych miesięcy życia dziecka oraz kontynuację do 2. roku życia lub dłużej (tak długo, jak jest to pożądane przez dziecko i mamę), przy jednoczesnym rozszerzaniu diety dziecka. Zalecenia europejskie mówią podobnie: o minimum roku karmienia piersią, a po 12. m.ż. karmienie piersią powinno być kontynuowane tak długo, jak będzie to pożądane przez matkę i dziecko.

Zalety dla dziecka:

  1. Pełnowartościowy, zdrowy pokarm
    Mleko kobiece jest źródłem kluczowych dla rozwoju malucha przeciwciał, które wspomagają niedojrzały układ odpornościowy niemowlęcia. W początkowych miesiącach życia pokarm mamy całkowicie zaspokaja potrzeby energetyczne i odżywcze Mleko matki zawiera również najważniejsze składniki odżywcze, niezbędne do prawidłowego wzrostu malucha. Jedyny wyjątek stanowią witaminy D i K – ich zawartość w mleku matki jest mniejsza, niż potrzebuje tego organizm dziecka. Niemowlęta karmione wyłącznie piersią powinny dodatkowo otrzymywać suplementy tych witamin. Istotne jest, by podawać suplementy witaminowe dopiero po skonsultowaniu się z lekarzem pediatrą.
  2. Dobry rozwój układu nerwowego
    Liczne badania naukowe potwierdzają, że mleko matki odgrywa kluczową rolę w rozwoju układu nerwowego niemowlęcia. Karmienie piersią rozwija umiejętności poznawcze malucha, a zawarte w mleku składniki wspomagają rozwój jego mózgu i narządu wzroku.
  3. Mniejsze ryzyko nadwagi i otyłości
    Karmienie piersią w okresie niemowlęcym zmniejsza ryzyko nadwagi i otyłości dziecka w późniejszym wieku szkolnym aż o 35% w porównaniu z dziećmi, które nigdy nie były karmione piersią. Mleko prawidłowo odżywiającej się mamy zawiera właściwą kompozycję składników odżywczych, gwarantującą prawidłowy przyrost masy ciała i wzrostu malucha.
    Lekarz na każdej wizycie powinien określać, na którym centylu znajduje się dziecko. Wyniki każdorazowo należy umieszczać na siatkach centylowych. To pozwoli w łatwy i szybki sposób kontrolować, czy niemowlę rozwija się prawidłowo.
  4. Budowanie odporności i zapobieganie chorobom
    Podawanie maluchowi mleka matki od pierwszych dni życia pobudza jego układ immunologiczny i zmniejsza ryzyko wystąpienia w przyszłości wielu przewlekłych chorób. Karmienie piersią działa ochronnie. U dzieci karmionych mlekiem mamy obserwuje się rzadsze występowanie biegunki, infekcji dróg oddechowych, infekcji dróg moczowych, zapalenia ucha środkowego. Karmienie piersią zmniejsza też ryzyko chorób alergicznych.
  5. Zapobieganie wadom zgryzu
    Prawidłowe przystawianie dziecka do piersi wpływa korzystnie na rozwój jego aparatu mowy oraz artykulacji. Jest też czynnikiem zapobiegania wadom zgryzu.
  6. Zaspokajanie potrzeb emocjonalnych!    
    Bliski kontakt z ciałem mamy zapewnia maluchowi poczucie bezpieczeństwa i buduje z nią głęboką relację emocjonalną.

Zalety dla mamy:

  1. Wygoda 
    Masz dostęp do pokarmu dla dziecka wszędzie i o każdej porze – bez konieczności podgrzewania pokarmu lub sterylizowania butelki. Jeśli dzieckiem opiekuje się jego tata, wystarczy, abyś wcześniej odciągnęła mleko do specjalnego pojemnika i odpowiednio je przechowywała – pełnowartościowy, odżywczy pokarm będzie już czekał, gdy maluszek zgłodnieje.
  2. Szybszy powrót do masy ciała sprzed ciąży
    Karmienie piersią sprzyja szybszemu powrotowi do masy ciała, którą miałaś przed ciążą. Do produkcji mleka wykorzystywana jest zgromadzona w trakcie ciąży tkanka tłuszczowa – stanowiąca rezerwę energetyczną.
  3. Zapobieganie chorobom
    Badania wykazały, że u kobiet, które karmiły piersią, ryzyko zachorowania na raka sutka jest znacznie niższe niż u  kobiet, które nie karmiły naturalnie. Istotny jest również łączny czas karmienia – im dłużej po urodzeniu dziecko karmione jest piersią, tym mniejsze istnieje ryzyko rozwoju raka piersi u kobiety.
    Karmienie naturalne uważane jest również za czynnik ochronny przed wystąpieniem raka jajnika.
  4. Lepsze samopoczucie
    W trakcie laktacji Twój organizm wydziela prolaktynę – hormon, który sprawia, że jesteś bardziej zrelaksowana i spokojniejsza. Dzięki temu szybciej wracasz do formy. Podczas karmienia wydziela się także oksytocyna – hormon obniżający napięcie i poziom lęku, działający uspokajająco i podnoszący nastrój karmiącej matki.
  5. Wyjątkowa więź!    
    Dotyk, intymność i bliskość związane z karmieniem piersią, budują wyjątkową więź pomiędzy mamą i dzieckiem, a przy tym naturalnie pogłębiają instynkt macierzyński. Codzienne karmienia stwarzają okazję do uważnego bycia razem i celebracji drobnych chwil.

Źródło: 1000dni.pl

[Blog #117] Międzynarodowy Dzień Samoleczenia 2020

Instagram Square Images 1080 x 1080 px

Nawet 1,5 mln Polaków ma depresję, a 80 proc. z nich jest w wieku produkcyjnym. Sytuacja na rynku pracy z powodu pandemii koronawirusa jest coraz cięższa. Wyższy poziom stresu wpływa na wydajność pracowników. Pomóc mogłoby zaangażowanie pracodawców, ale tylko 7 proc. firm posiada strategię well-beingową. Tymczasem dobrostan – zarówno psychiczny, jak i fizyczny – może być podstawą dobrego zdrowia. Polacy coraz bardziej świadomie o to dbają – zarówno odpowiednią dietą i aktywnością fizyczną, jak i regularnymi badaniami oraz odpowiedzialnym samoleczeniem. Z okazji Międzynarodowego Dnia Samoleczenia eksperci podkreślają, że bezpieczne i racjonalne zażywanie leków bez recepty przy znanych nam objawach może także istotnie obniżyć koszty funkcjonowania systemu ochrony zdrowia.

Z raportu The Wellness Institute „Well-being w praktyce” wynika, że nawet 1,5 mln Polaków cierpi na depresję, z czego 80 proc. to osoby w wieku produkcyjnym. Aż 85 proc. aktywnych zawodowo Polaków odczuwa z kolei stres w pracy. Sytuację znacząco mogłoby poprawić wprowadzenie do firm strategii mających na celu zwiększenie zadowolenia pracowników. Jednak jak wskazuje British Polish Chamber of Commerce w swoim raporcie, tylko 7 proc. badanych firm posiada strategię well-beingową. Najczęściej stosowanymi narzędziami wspierającymi dobrostan pracowników są: organizacja eventów (28 proc.), wewnętrzne kampanie informacyjne (28 proc.) oraz warsztaty dla pracowników (27 proc.).

–  Obecnie rośnie liczba przypadków zaburzeń psychicznych i ich konsekwencji, których podłożem są problemy zawodowe. Firmy powinny inwestować w różne możliwości wspierania well-beingu, jak psycholog, trener zewnętrzny, mentor czy możliwość uzyskania indywidualnej informacji dla każdego zainteresowanego pracownika – mówi Marlena Stradomska, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego – oddział w Lublinie, wykładowca Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Kolejnym aspektem jest wypalenie zawodowe, w tym wyczerpanie emocjonalne, cynizm, depersonalizacja czy obniżenie własnej samooceny.

Wysoki poziom well-beingu, jak wynika z danych przytaczanych w raporcie The Wellness Institute, przekłada się na większą produktywność i kreatywność pracowników. Pracownicy szczęśliwi i zadowoleni z pracy są o 43 proc. bardziej produktywni oraz o 86 proc. bardziej kreatywni. O 36 proc. mniej korzystają także ze zwolnienia chorobowego. Dla 80 proc. pracowników oferta firm w zakresie dbałości o ich dobrostan jest czynnikiem decydującym o zatrudnieniu w danej firmie i zatrzymaniu ich w perspektywie 10 kolejnych lat.

Tymczasem według raportu „BPCC 2020 HR Review” aż 36 proc. polskich firm nie prowadzi działań mających na celu wspieranie zdrowia i dobrostanu pracowników. 48 proc. badanych firm wspiera well-being fizyczny (np. karty sportowe), a tylko 16 proc. well-being psychiczny.

– Zdrowie psychiczne stanowi nieodłączny element naszego dobrostanu. Często, jeżeli nic nas nie boli, to uważamy, że nic nam nie jest – skupiamy się na aspekcie fizycznym naszego zdrowia. A coraz więcej ludzi cierpi właśnie na różnego rodzaju zaburzenia psychiczne, których konsekwencje mogą być śmiertelne. Z zaburzeniami natury psychicznej wiąże się również stygmatyzacja społeczna i niechęć do poszukiwania pomocy u psychologów i psychiatrów – mówi psycholog Marlena Stradomska.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Samoleczenia przypadającego na 24 lipca Fundacja Obywatele Zdrowo Zaangażowani – razem z Polskim Towarzystwem Medycyny Stylu Życia – zorganizowała webinarium „Dobrostan podstawą naszego zdrowia”. Eksperci omówili na nim poszczególne aspekty samoopieki i jej związek z dobrostanem. Jak wskazują lekarze, dietetycy i specjaliści zdrowia publicznego, te dwa pojęcia są ze sobą ściśle związane. Współodpowiedzialność pacjentów za własne zdrowie obejmuje nie tylko aktywność fizyczną, prawidłowe odżywianie i regularne wykonywanie badań kontrolnych i profilaktycznych, lecz również samoleczenie, np. w przypadku przeziębienia.

– Mamy wiele możliwości dbania o własne zdrowie, z których powinniśmy korzystać, i nie oddawać wszystkiego w ręce przeciążonego systemu ochrony zdrowia. Warto podążać w tym zakresie za dobrym przykładem krajów zachodnich i skandynawskich – wskazuje dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani. – W przypadku łagodnych objawów i dolegliwości – typu ból głowy, ból zęba, gorączka – najczęściej stosujemy leki, które już znamy i których wcześniej używaliśmy.

W Polsce wydatki na zdrowie publiczne należą do najniższych wśród krajów rozwiniętych (OECD Health Data). Kolejny problem to zbyt mała liczebność personelu medycznego (według WHO na 1 tys. mieszkańców przypada 2,3 lekarza, średnia dla UE to 3,5) i starzejące się społeczeństwo, bo seniorzy w wieku 65+ stanowią już 15 proc. populacji i ten odsetek będzie rósł. Z podobnymi wyzwaniami borykają się też inne kraje, które rozwiązują je np. poprzez wprowadzanie opieki farmaceutycznej (np. w Holandii) czy popularyzację samoleczenia. Brytyjski National Health Service wprost rekomenduje stosowanie samoleczenia z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Polega ono na świadomym zaangażowaniu pacjenta w dbanie o własne zdrowie i podejmowaniu doraźnego leczenia w przypadku wystąpienia znanych sobie objawów.

– Samoleczenie może znacząco obniżyć liczbę wizyt pogotowia ratunkowego. Gdy w błahych sytuacjach nie wzywamy karetki, np. z bólem głowy czy menstruacyjnym, z którym jesteśmy sobie w stanie sami poradzić, to będzie ona faktycznie przeznaczona dla stanów zagrożenia zdrowia lub życia –  mówi dr. hab. Anna Staniszewska. – To pozwoli także na skrócenie kolejek do lekarzy, ponieważ wówczas bardziej potrzebujący pacjenci wykorzystują potencjał ochrony zdrowia.

Dane przytaczane przez Deloitte pokazują, że osoby, które w przypadku łatwych do zdiagnozowania chorób umiejętnie korzystają z leków bez recepty, obniżają koszty działania systemu opieki zdrowotnej o 3–5 proc. Co istotne, Polacy decydują się na to coraz częściej. Jak wskazuje raport Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, 31 proc. w razie wystąpienia pierwszych symptomów znanej sobie choroby stosuje wypróbowane, domowe metody samoleczenia, a co czwarty (24 proc.) stosuje leki dostępne bez recepty (OTC).

– Samoleczenie daje bardzo wymierne efekty, pod warunkiem że będzie stosowane w prawidłowy i racjonalny sposób. Jeżeli w ciągu dwóch–trzech dni samodzielnego stosowania leków objawy nie mijają albo się nasilają, to jest wskazanie do interwencji lekarskiej – mówi prezes Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani.

Od kilku lat samoleczenie jest trendem, który wynika z coraz większej świadomości i dojrzałości pacjentów. Jednak lekarze podkreślają, że powinno opierać się na wiedzy pochodzącej z aktualnych i rzetelnych źródeł. Tymczasem jak wynika z danych Eurostatu, około 45 proc. Polaków szuka w internecie informacji na temat chorób lub swego stanu zdrowia.

– Rzetelne źródła informacji dotyczące zdrowia są niezwykle istotne. Ludzie coraz częściej przeszukują internet w celu znalezienia porady zdrowotnej, a liczba fake newsów codziennie rośnie. Dlatego konieczne jest edukowanie ludzi na temat tego, gdzie znajdą dane oparte na dowodach naukowych. Strony organizacji publicznych – takich jak Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego oraz Główny Inspektorat Sanitarny – czy nawet ulotki leków to pewne źródła informacji – wymienia dr Ewa Urban, adiunkt w Zakładzie Promocji Zdrowia i Prewencji Chorób Przewlekłych, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny.

Z danych przytaczanych przez Deloitte wynika, że tylko 42 proc. Polaków nie ma problemów z odpowiednim przyjmowaniem leków lub dostosowaniem się do zaleceń lekarskich. Ponad połowa (53 proc.) nie konsultowała pierwszego zażycia leku bez recepty z lekarzem lub farmaceutą, a 26 proc. konsultuje to tylko czasami. Do niewłaściwego stosowania leków OTC przyznaje się około 1/5 Polaków. To oznacza, że konieczna jest edukacja w zakresie samoleczenia, aby pacjenci mieli wiedzę pozwalającą im leczyć się doraźnie w sposób odpowiedzialny i świadomy.

W webinarium „Dobrostan podstawą naszego zdrowia” zorganizowanym przez Fundację Obywatele Zdrowo Zaangażowani wraz z Polskim Towarzystwem Medycyny Stylu Życia wzięli udział specjaliści z różnych dziedzin: dr hab. Dominik Olejniczak, mgr Katarzyna Podleska, dr Wanda Baltaza, mgr Małgorzata Perl, mgr Marlena Stradomska, dr Ewa Urban, dr Daniel Śliż oraz dr hab. Anna Staniszewska.

Zapraszamy do pobierania i udostępniania w swoich mediach społecznościowych grafiki edukacyjnej, która została specjalnie na tę okazję przygotowana.

Źródło: https://biznes.newseria.pl/news/tylko-7-proc-firm-ma,p961671479

WYBIERAM ZDROWIE – CO TO DLA MNIE OZNACZA?

fb fozz ptmsz

Zachcemy do udziału w badaniu naukowym, które naszym zdaniem stanowi doskonałe uzupełnienie dyskusji o samoleczeniu i samoopiece.

Na zaproszenie Naukowczyń z Uniwersytet SWPS kierujących projektem Wybieramy Zdrowie zachęcamy Was do udziału w badaniu o dość nietypowej formie. Nie będzie to kolejna ankieta, o której wypełnienie Was prosimy, a zdjęcie z opisem, którym odpowiecie na pytanie: „WYBIERAM ZDROWIE – CO TO DLA MNIE OZNACZA?”.

My na pewno również dołączymy czynnie. Chcecie wiedzieć, co dla nas oznacza wybór zdrowia? 😊
__
JAK DOŁĄCZYĆ?

Zrób zdjęcie, które odpowiada na pytanie: „WYBIERAM ZDROWIE – CO TO DLA MNIE OZNACZA?”. Postaraj się ująć opis zdjęcia w co najmniej 200 słowach. Nie ma tu dobrych i złych odpowiedzi – to Ty jesteś tutaj ekspertem. Opowiadając o swoim zdjęciu, pomyśl:

• Co ono przedstawia?
• Dlaczego właśnie je wybrałeś/aś?
• Co dla Ciebie oznacza to, co jest przedstawione na zdjęciu?
• W jaki sposób to zdjęcie odnosi się do Twojego zdrowia?
• Czy to zdjęcie przedstawia to, w jaki sposób dbasz o swoje zdrowie?

W związku ze szczególną sytuacją pandemii, jesteśmy też ciekawi:

• Czy wybór zdjęcia był w jakikolwiek sposób związany z pandemią COVID-19?
• W jaki sposób Twoje doświadczenia związane z pandemią wpływają na to, co
przedstawiłeś/aś na zdjęciu.

Oczywiście nie musisz wszystkich tych punktów ujmować w swoim opisie!

Jeżeli publikujesz swoje zdjęcia w mediach społecznościowych (Facebook, Instagram lub Twitter), dodaj profil „Wybieramy Zdrowie” do obserwowanych i oznacz go w opisie zdjęcia (oznacz także PTMSŻ i FOZZ :)).

Zachęcamy do zaproszenia do udziału znajomych, których chcesz nominować do udziału w naszej akcji.

Zdjęcie możesz również przesłać z opisem na: wybieramyzdrowie@swps.edu.pl.

***
Więcej o projekcie i badaniu: https://www.wybieramyzdrowie.pl/

109714149_3009044445881010_3984109405457376398_n

„Wybieram zdrowie – co to dla mnie oznacza?”

Zdrowe wybory to dla nas wcale nie przykry obowiązek, ale sama przyjemność💮

Pamiętamy o tym nie tylko na co dzień. Nasze zdrowe nawyki zabieramy ze sobą na wakacje🏖

Picie wody i jedzenie warzyw do każdego posiłku to recepta na zdrowie, którą każdemu polecamy 

Zapraszamy na bezpłatne webinarium

FB-Shared-Link-Images-1200-x-628-px

WEBINARIUM

Międzynarodowy Dzień Samoleczenia 2020

Dobrostan podstawą naszego zdrowia

23 lipca 2020, 18:00

W tym roku Fundacja Obywatele Zdrowo Zaangażowani celebruje Międzynarodowy Dzień Samoleczenia już po raz piąty. Z tej okazji, razem z Polskim Towarzystwem Medycyny Stylu Życia, już 23.07.2020 r. o godzinie 18:00 odbędzie się bezpłatne webinarium „Dobrostan podstawą naszego zdrowia”. Organizatorom zależało, aby eksperci omówili poszczególne aspekty samoopieki, ze szczególnym uwzględnieniem samoleczenia, zwracając przy tym uwagę na wielowymiarowość tych pojęć oraz omówienie związku well – being’u z samoleczeniem. Podczas webinarium odbędzie się publikacja zaprojektowanej specjalnie na tę okazję grafiki edukacyjnej. W wydarzeniu wezmą udział:

  • dr hab. Dominik Olejniczak – adiunkt w Zakładzie Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Członek Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani

         Międzynarodowy Dzień Samoleczenia – czym jest samoleczenie?

  • mgr Katarzyna Podleska- psycholog, psychotraumatolog, specjalistka w zakresie terapii i prewencji stresu, terapeutka w nurcie terapii krótkoterminowej skoncentrowanej na rozwiązaniu

          Well-being – czym jest, co się na niego składa i jak na nas wpływa?

  • dr Wanda Baltaza – dietetyk kliniczny, wykładowca na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i Wyższej Szkole Inżynierii i Zdrowia.

         Zdrowa dieta i odpowiednia suplementacja.

  • mgr Małgorzata Perl – magister Wychowania Fizycznego, Dyrektor Sportowy Exercise is Medicine Poland, Trenerka Fitnessu Medycznego, Menedżer sportu.

          Aktywność fizyczna skrojona na miarę.

  • mgr Marlena Stradomska – wiceprezes Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego oddział Lublin, wykładowca akademicki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, psycholog

          Dobrostan psychiczny – co na niego wpływa i jak możemy o niego sami zadbać? 

  • dr Ewa Urban – adiunkt w Zakładzie Promocji Zdrowia i Prewencji Chorób Przewlekłych, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny

         Health literacy – jak podejmować właściwe decyzje zdrowotne? 

  • dr Daniel Śliż – specjalista w zakresie chorób wewnętrznych oraz zdrowia publicznego, adiunkt w III Klinice Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego w Szkole Zdrowia Publicznego

         Medycyna stylu życia na co dzień. Praktyczne wskazówki dla każdego. 

  • dr hab. Anna Staniszewska – adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani

         Samoleczenie – nasze prawo czy obowiązek?

 

Zapraszamy do rejestracji pod linkiem: https://us02web.zoom.us/webinar/register/WN_dnLDztP1Qj6p71Esht_9gA

[Blog #116] Well- being – podstawą naszego zdrowia

fozz-post-20200717

mgr Aleksandra Kielan – Dyrektor Biura Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, doktorantka w Zakładzie Zdrowia Publicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Według profesora Janusza Czapińskiego na szczęście człowieka składa kilka aspektów:

  1. Wola życia– najgłębsza i najtrwalsza warstwa. Określa generalny poziom naszego szczęścia, który u każdego człowieka jest inny. Przez całe życie osiąga mniej więcej taką samą wartość. Nie możemy na nie wpłynąć, ponieważ zostało uwarunkowane genetycznie i jest poza naszą kontrolą. Funkcją warstwy jest utrzymywanie u każdego człowieka chęci do życia. Powoduje to, że po każdym kryzysie (traumatycznych przeżyciach: wypadkach, śmierci bliskich) walczy, żebyśmy odzyskali stan sprzed wstrząsających wydarzeń, dlatego nawet po największym niepowodzeniu podnosimy się i żyjemy dalej.
  2. Dobrostan subiektywny– środkowa, pośrednia warstwa.
  3. Satysfakcje cząstkowe– najbardziej zewnętrzna i niestabilna warstwa. Jest odpowiedzialna za przelotne i nietrwałe wzloty i upadki, które oddziałują na pozostałe warstwy (praca, rodzina, dom, przyjaciele). Ich nasilenie i nasz odbiór wpływa na stopień dobrostanu subiektywnego (niektórzy większą uwagę zwracają na porażki, które długo rozpamiętują niż na sukcesy).

Wszystkie dziedziny są ściśle powiązane z naszą ogólną sytuacją życiową.

Dobrostan subiektywny– jeden z elementów ludzkiego zdrowia, definiowanego przez WHO nie tylko na podstawie negatywnych mierników stanu zdrowia (brak choroby lub niepełnosprawności), lecz również jako subiektywnie postrzegane przez człowieka zadowolenie z fizycznego, psychicznego i społecznego stanu własnego życia.

Ochrona tak rozumianego dobrostanu subiektywnego mieści się w dziedzinie promocji zdrowia.

Psychologiczne badania jakości życia doprowadziły do sformułowania trójwymiarowej koncepcji subiektywnego dobrostanu, w której wyróżnia się dobrostan emocjonalny, osobowościowy i społeczny.

zdrowie = dobrostan fizyczny + dobrostan psychiczny (emocjonalny i osobowościowy) + dobrostan społeczny

Poczucie dobrostanu jest zależne od równowagi między wyzwaniami, przed którymi staje człowiek, i zasobami (wewnętrznymi i zewnętrznymi), którymi dysponuje.

zdjęcie

 

Co wpływa na nasz dobrostan?

  • Czynniki społeczne (zadowolenie ze stosunków z najbliższymi w rodzinie, z relacji z kolegami, z małżeństwa, z dzieci),
  • Czynniki materialne (zadowolenie z sytuacji finansowej rodziny i z warunków mieszkaniowych),
  • Czynniki środowiskowe (zadowolenie z sytuacji w kraju, z miejscowości zamieszkania, ze stanu bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania),
  • Czynniki zdrowotne (zadowolenie ze stanu zdrowia, z życia seksualnego i sposobu spędzania wolnego czasu) i
  • Czynniki związane z samooceną (zadowolenie z własnych osiągnięć, z perspektyw na przyszłość, z wykształcenia)

Poczucie szczęścia daje energię i zwiększa poziom aktywności, „uodparnia system immunologiczny, polepsza zdrowie fizyczne (w tym sprzyja rekonwalescencji po operacjach, długowieczności) i mentalne, powoduje wzrost zaangażowania człowieka w pracę (sprzyja twórczemu myśleniu i rozwiązywaniu problemów), polepsza samoocenę oraz relacje międzyludzkie (w tym gotowość pomagania innym ludziom), udziela się innym osobom”.

Źródło: Zuzanna Niśkiewicz. Dobrostan psychiczny i jego rola w życiu człowieka. „Studia Krytyczne”. 3 (2016), s. 139–151, 2016-01.

[Blog #115] Sport a zdrowie

fozz-post-202007-post6

dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Staniszewska – Prezes Zarządu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego

Zwiększenie poziomu aktywności fizycznej społeczeństwa jest jednym z największych wyzwań XXI w. Jedną z najczęściej wybieranych form aktywności fizycznej jest bieganie. Sport jest uprawiany w celu dbałości o zdrowie, ale także dla samopoczucia, odreagowania stresu.

Aktywność fizyczna jest istotnym czynnikiem pomagającym w kontroli masy ciała. Poprzez zużywanie energii oraz zarządzanie masą mięśniową aktywność fizyczna jest efektywnym dodatkiem do stosowanej diety, który może zapobiegać utracie lub przybraniu masy.

Brak aktywności fizycznej jest jednym z głównych czynników powodujących zwiększone ryzyko śmiertelności oraz jednym z największych problemów zdrowia publicznego, który przyczynia się do epidemii chorób niezakaźnych.

Regularna aktywność fizyczna zapobiega m.in. nadwadze i otyłości, cukrzycy typu 2, chorobom serca, niektórym nowotworom i zaburzeniom psychicznym.

Sport ma znaczący wpływ na sprawność seksualną. Aktywność fizyczna w postaci czynności, takich jak szybki spacer czy trucht może pozytywnie wpływać na ograniczenie zaburzeń seksualnych zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn.

Osoby, które regularnie uprawiają aktywność fizyczną przed 35 rokiem życia cieszą się lepszym zdrowiem fizycznym w  starszym wieku w porównaniu do osób, które nie uprawiały aktywności fizycznej.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała wytyczne zalecające stosowanie co najmniej 150 minut aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności lub 75 minut intensywnej aktywności fizycznej tygodniowo lub równoważne połączenie obu.

Uprawiając sport należy pamiętać, aby dobrać odpowiedni rodzaj aktywności fizycznej do stanu zdrowia i możliwości organizmu. Wielokrotnie mniej znaczy lepiej, co w przypadku aktywności fizycznej oznacza wykonywanie mniej intensywnych ćwiczeń, ale za to systematycznie.